Alfa PVP (α-Pirolidynopentiofenon; α-PVP) – organiczny związek chemiczny, pirolidynowa pochodna walerofenonu. Jest analogiem MDPV i ma właściwości stymulujące. W nielegalnym obrocie narkotyków pojawił się na początku XXI wieku.

Teoretyczne oddziaływanie na człowieka to zwiększenie wydajności, motywacji, wydolności fizycznej oraz wytrzymałości. Mechanizm samego działania związku jest jednak nieznany i jest wyłącznie stymulantem.

najmocniejsze kurestwo jakie brałem, nigdy wiecej, za mocne

alfa wpierdala mózg o wiele gorzej niż feta

Pvp najmocniejszą alfa właśnie kończę worek pvp od Escobara powiem wam że lepszej nie jadłem nigdy pobieracie puki ma takie cudo

Skąd : Escobar
Odczynnik : Alfa pvp

Opis : Po otworzeniu wora usypałem większą kreskę około 100 mg po zasysnięciu czuć odrazu wjazd
bardzo mocno czuje działanie alfy mam ochotę na robienie wszystkiego o libido to już nie
wspomnę bo okrutnie duże nie do opanowania, druga kreska też około 100 mg wrzucam i wychodzę
na dwór na spacer w zasadzie to chyba biegłem lub lekki trucht taka moc! nad wodą zawiesiłem
się na falach było bajecznie dobra wracam do domu bo trzeba coś porobić w domu kolejny sniff
tym razem większy no i się zaczeło dorwałęm instrumenty najpierw gitara zacząłem nucić swoje nutki
kumpel w między czasie wpadł z mj ja tak zawiesiłem się na gitarce że nawet nie zwracałem uwagi
na niego przez dobrą godzinę jak w transie! okej po godzinie ogarnięte dałęm troche ziomkowi ale
on dziś nie mógł walić alfy więc towarzyszył mi przez reszte dnia potem poszliśmy na kosza porztucać
oczywiście grało się obłędnie fajnie ! wróciliśmy po 2 h resztę dnia spędziłem sam oglądając
youtuba powiem wam tak ALFA kurwa przekozak są momenty że odcina człwowieka od rzeczywistości i
zawiesza go na jakiejś czynności bez pamięci|! oceniam alfę na 5/5 jak i całego Vendora
pakowanie bardzo dobre czas oczekiwania na paczkę to tylko 2 dni więc jestem mega zadodolony załączam
fotkę alfy sporzytej abyście mieli namiastkę tej cudnej bani - !

u Escobara ta sama zajebista alfa polecam!

średniawa taka 2 raz bym nie wzieła

Dostałem wczoraj wyglad jak na stronie, małe, drobne krysztalki koloru mętnego. Może zrobie fote jak mnie chwyci wena.
Co do mocy to pihp (od kolumbijczyka rzecz jasna) to jakieś 50% mocy tego szatana. Nawet ciezko porównać bo to zupełnie inna półka. Przy apihp moglem jesc, spac beż żadnych schiz i tego typu akcji. Przy pani pvp natomiast nie jadlem, nie zmrużyłem oka, a po pierwszych 7h (gdzie totalnie odplynalem) moja dziewczyna mówiła, że jestem blady jak trup i zachowuje się jak schizofrenik. Serio schizy są po tym ciezkie, warto mieć kogoś przy sobie kto ogarnia rzeczywistość, bo można niezle narozrabiać.
Towar dla twardzieli, masochistów, lub ludzi, którzy potrafią sobie narzucić mega samodyscyplinę. Dodam jeszcze, że taka jazdę mialem po spożyciu 2 razy mniejszej ilości towaru niż w przypadku apihp. Ja następnym razem podejdę do tej substancji z duzo większym szacunkiem i rozwagą, za stary jestem już na takie tańce Podobno kultowa