Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
LSD - opinie, działanie, opis
#1
LSD - opinie, działanie, opis
Numer CAS: 50-37-3
   

"Jest to jedna z najaktywniejszych substancji psychodelicznych o właściwościach halucynogennych – 100 razy bardziej czynna biologicznie niż psylocybina i 4000 razy bardziej niż meskalina. Po raz pierwszy LSD zostało zsyntetyzowane w 1938 r. przez szwajcarskiego chemika Alberta Hofmanna w laboratoriach firmy Sandoz (obecnie Novartis). Początkowo planowano wykorzystać tę substancję jako lek działający pobudzająco na układ krwionośny i oddechowy. W trakcie dalszych badań poznano jego psychodeliczne właściwości. Lek był w latach 40. i 50. XX wieku stosowany w psychiatrii. W latach 60. i 70. XX w. jako narkotyk LSD uzyskało popularność w pewnych kręgach młodzieży szczególnie związanych z ruchem hipisowskim.

LSD weszło w krąg zainteresowań CIA, która rozpoczęła w latach 50. XX w. eksperymenty z jej wywiadowczym i militarnym zastosowaniem.

Jednorazowa dawka LSD waha się w przedziale od 100 do 500 µg – jest to mniej więcej jedna dziesiąta masy ziarenka piasku. Efekt progowy występuje już przy 20 µg. Nie są znane przypadki uzależnienia ani fizycznego ani psychicznego od LSD. Silna tolerancja fizjologiczna przy codziennym zażywaniu LSD występuje po 2–3 dniach i utrzymuje się przez ok. 3 dni. Występuje też zjawisko tolerancji krzyżowej LSD z psylocybiną i meskaliną." - wikipedia

Ciekawe czy w Polsce można dorwać oryginał xd
Odpowiedz
#2
Jeszcze nie spotkałem sie z tym, żebym miał dojście do LSD, ktoś gdzieś kiedyś wspominał, że jadł kwasa, ale co to dokładnie było tego nie wiadomo. Podobno jest zbyt duża pizda po tym i raczej niemożliwe jest się od kwasów uzależnić, dlatego dilerom nie opłaca sie tego sprzedawać
Odpowiedz
#3
(Poniedziałek, Marzec 2022, 23:30)show_no_mercy napisał(a): Jeszcze nie spotkałem sie z tym, żebym miał dojście do LSD, ktoś gdzieś kiedyś wspominał, że jadł kwasa, ale co to dokładnie było tego nie wiadomo. Podobno jest zbyt duża pizda po tym i raczej niemożliwe jest się od kwasów uzależnić, dlatego dilerom nie opłaca sie tego sprzedawać
Opłaca się bardzo dużo osób po to wraca tylko, że najczęściej w pewnych odstępach czasowych. Marża na kartonach jest przeogromna. Łatwo sobie zbudować całkiem pewną często wracająca pule klientów.

(Sobota, Marzec 2022, 00:27)szakal napisał(a): Ciekawe czy w Polsce można dorwać oryginał xd
Można dostać ale trzeba się trochę natrudzić, chociaż do dostania na ulicy raczej mało prawdopodobne patrząc na to, że większa pula osób nie jest zainteresowana co dokładnie je tylko, żeby dawało pewne efekty.  
Odpowiedz
#4
LSD - dietyloamid kwasu lizerginowego, półsyntetyczna pochodna kwasu lizerginowego, związku z grupy alkaloidów sporyszowych, produkowanych przez grzyb Buławinka czerwona (Claviceps purpurea). Jeden z najlepiej znanych i zbadanych psychodelików, jednocześnie jeden z najsilniej działających halucynogenów - minimalna dawka, przy której efekty są dostrzegalne, to 20 μg = 0,00002 grama (1μg to 1/1.000.000 grama, dla porównania moneta o nominale 1 grosz waży 1,3 grama).

Historia:

LSD po raz pierwszy zostało otrzymane 16 listopada 1938 r. przez Alberta Hoffmana, szwajcarskiego chemika pracującego w zakładach Sandoz. W 1943 r. Hoffman przypadkowo odkrył psychoaktywne działanie LSD (stało się to w wyniku kontaminacji w trakcie oczyszczania substancji - LSD wchłania się przez skórę).[bib]100280[/bib]


Podstawowa charakterystyka chemiczna: [bib]100281[/bib]

numer CAS: 50-37-3
wzór sumaryczny: C20H25N3O
masa molowa: 323.42
temperatura topnienia: 86ºC
bezwonny, bezbarwny, bez smaku

Atomy węgla C-5 i C-8 są asymetryczne, stąd istnieją cztery izomeryczne, optycznie aktywne formy LSD. Mamy d- i l-LSD oraz d- i l-dietyloamid kwasu izolizerginowego. Tylko forma d-LSD ma właściwości psychoakywne. Do dziś zbadano szeroką gamę homologów i analogów LSD, jednak jedynie pochodne przy atomie azotu N-6 mają podobną aktywność do LSD.

Forma:

znaczek (blotter) nasączony roztworem LSD,
roztwór (najczęściej alkoholowy),
żelowe ziarna powstałe w wyniku wymieszania roztworu LSD i substancji żelującej


Dawkowanie:
Minimalna dawka skuteczna to 20 μg. "Zalecana" dawka mieści się w granicach 80-150 μg.

Dawkowanie i efekty:

próg: 20μg
lekkie: 25 - 75μg
optymalne: 80 - 150μg
silne: 150 - 400μg
bardzo silne: 400μg+


Czas do wystąpienia efektów po zażyciu doustnym: 30 - 120 minut (zwykle ok. 1 godziny)

Czas trwania efektów: 6-14 godzin (w zależności od dawki)

Czas, po którym ustępują wszystkie efekty: 24 godziny od przyjęcia.



Efekty:

zmiany w odczuwaniu (wizualne, dźwiękowe, smakowe, węchowe, motoryczne)
iluzje
pseudo-halucynacje
intensyfikacja percepcji kolorów
metamorfozy obiektów i twarzy
intensywne (kalejdoskopowe lub malownicze) wizje z transformacją zawartości
zmiany w odczuwaniu emocji
intensyfikacja doświadczeń emocjonalnych: euforia, dysforia, niepokój, zmiany nastroju
zmiany w procesie myślenia
mniej abstrakcyjne i bardziej fantazyjne myślenie
szersze i nietypowe skojarzenia
zmniejszona zakres koncentracji
zmiany w odczuwaniu własnego ciała
zmiana w wizualnym odbiorze ciała
nietypowa, wewnętrzny odbiór procesów fizycznych (własnego ciała)
metamorficzne zmiany kształtów ciała
zmiany w funkcjonowaniu pamięci
ponowne doświadczanie ważnych wspomnień z przeszłości
hipermnezja (wzmożona zdolność zapamiętywania)
regresja wiekowa
doświadczenia mistyczne

Legalność:
W Polsce wytwarzanie, posiadanie oraz obrót LSD, jak i prekursorami do jego syntezy jest nielegalne (grupa I-P wg Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii z dnia 29 lipca 2005 roku).

Toksykologia:
W zależności od gatunku wartości LD50 się różnią. Najwrażliwszym organizmem jest królik (LD50=0,3 mg/kg, podane dożylnie), wartości dla szczura są wyższe (LD50=16,50 mg/kg, I.V.), natomiast myszy tolerują dużo wyższe dawki (LD50=46-60 mg/kg, I.V.). Przyczyną zgonu był paraliż i zaburzenia oddychania. [bib]100282[/bib][bib]4894506[/bib][bib]13387724[/bib] Zbadano również wpływ LSD na naczelne - podanie małpom (Macaca mulatta) dawek w przybliżeniu 1,0 mg/kg I.V. nie skutkowało trwałymi zaburzeniami somatycznymi.[bib]13275159[/bib] [Zakładając, że małpa ma wagę ok. 35 kg, podana dawka to 35mg - czyli 350 razy więcej, niż dawka skuteczna u człowieka.]

Do dziś nie są znane przypadki zgonów u ludzi spowodowanych przedawkowaniem LSD. W 1974 roku opublikowano pracę w której opisano przypadek ośmiu osób, które przypadkowo zażyły do nosowo dużą dawkę LSD (myląc z kokainą). Stężenie LSD w osoczu pacjentów oscylowało w granicach 1000-7000μg/100mL osocza. U pacjentów wystąpiły stany śpiączki, hipertermii, wymioty, lekkie krwawienie z przewodu pokarmowego oraz problemy oddechowe. Mimo to, dzięki leczeniu szpitalnemu wszyscy pacjenci przeżyli, nie stwierdzono także żadnych efektów ubocznych.[bib]4816396[/bib]

W 1967 roku pojawiły się doniesienia o uszkodzeniach chromosomowych indukowanych przez LSD [bib]6018505[/bib], jednak praca ta nie spełnia kryteriów naukowych i została obalona w późniejszych badaniach (np. Dishotsky [bib]4994465[/bib] i Grof [bib]100287[/bib]). Badania doświadczalne nie znalazły dowodów potwierdzających tezy o terato- i mutagennym działaniu LSD na człowieka. Efekty teratogenne u zwierząt (myszy, szczury, chomiki) zostały zaobserwowane tylko w przypadku użycia ekstremalnie wysokich dawek LSD (do 500μg/kg podskórnie [dawka skuteczna u człowieka, to ok. 100μg całkowicie (nie na kg masy ciała)]).[bib]4183169[/bib] U myszy najwrażliwszym okresem było pierwsze 7 dni ciąży.[bib]19040555[/bib] LSD nie ma potencjału rakotwórczego.[bib]100287[/bib]

Wykorzystanie medyczne:

Terapia terminalnie chorych

Jednym z najciekawiej i najlepiej udokumentowanym wykorzystaniem LSD jest użycie go w terapii osób chorych terminalnie. Kast i Collins [bib]14169837[/bib] w pracy z 1964 roku prezentują wyniki wskazujące na przeciwbólowe działanie LSD u umierających osób, które przetrwały ostre efekty psychologiczne. Wstępna obserwacja pacjentów, u których wystąpił ten efekt wskazuje, że pacjenci zmienili swoje nastawienie odnośnie śmierci. Późniejsze badania przeprowadzone przez Kast'a [bib]4163076[/bib][bib]100284[/bib] doprowadziły do wniosków, że leczenie przy użyciu LSD skutkowało poprawą w psychologicznym nastawieniu u umierających pacjentów, zwiększoną otwartością na rodzinę i otoczenie oraz wzmożoną zdolnością do odczuwania radości z codziennego życia.


W późniejszych badaniach w Spring Grove State Hospital w Maryland, zaobserwowano postęp u dwóch-trzecich spośród pacjentów (terminalnie chorych na nowotwór), którzy przyjmowali LSD. Poprawa objawiała się w poprawie nastroju, zmniejszonym niepokoju i strach przed śmiercią oraz spadkiem zapotrzebowania na leki przeciwbólowe.[bib]5467681[/bib][bib]4140164[/bib][bib]2418186[/bib] U połowy z tych pacjentów zaobserwowano dramatyczną poprawę, a Ci, którzy mieli najgłębsze doświadczenia, odczuli największą poprawę.[bib]5467681[/bib] Niestety badania te zostały przerwane z uwagi na zainteresowanie mediów, użycie rekreacyjne LSD i późniejszą delegalizację, która nastąpiła na przełomie lat 60. i 70. ubiegłego wieku.

W ostatnim czasie podejmowane są próby powrotu do badań i ponownego przebadania potencjalnych medycznych korzyści LSD i innych halucynogenów (zobacz stronę Instytutu Hefftera, który prowadzi badania nad halucynogenami).

Terapia uzależnień

Wczesne próby wykorzystania halucynogenów (w szczególności LSD) w terapii alkoholików rozpoczęły się w 1953 r. w Kanadzie. [bib]100285[/bib][bib]4381477[/bib] Alkoholizm i nadużywanie alkoholu plasują się w czołówce chorób psychicznych w USA i powiązane są z nimi poważne konsekwencje medyczne oraz ekonomiczne. Co więcej, na potrzeby badań, zgłosiło się wielu kandydatów do leczenia, a u wielu z nich wcześniejsze próby innych terapii nie powiodły się.

Przewidywano, że badania kliniczne na tej populacji będą relatywnie proste - oczekiwano, że alkoholicy będą szybko wracać do zdrowia. Drugą zaletą był łatwy do pomiaru punkt końcowy - spadek ilości spożywanego alkoholu.
Pierwotna motywacja do użycia halucynogenów w leczeniu alkoholizmu opierała się na przeświadczeniu, że efekty po zażyciu LSD mogą być podobne do delirium tremens - negatywnych konsekwencji, które mogą pomóc w powstrzymaniu się od używania alkoholu.

Niestety, nie ma odpowiedzi na pytanie czy leczenie alkoholizmu przy użyciu LSD jest efektywne. Pełną dyskusję tego problemu można znaleźć w doskonałej i pełnej analizie przygotowanej przez Mangini'ego [bib]9924844[/bib]. Jak zostało wspomniane w tej pracy, wyniki pozostają niejednoznaczne z uwagi na różnice w procedurach leczenia, podłożu teoretycznym, błędach i przeświadczeniach oraz różnych definicjach terminów, w zależności od zespołów badawczych prowadzących badania. W badaniach nad wykorzystaniem halucynogenów sytuacja ta nie jest niezwykła z uwagi na niekontrolowane badania oraz definicje sukcesu post hoc - tego typu przypadki były na porządku dziennym w badaniach psychiatrycznych w połowie lat 50. XX. wieku.

Opierając się na wyczerpującym przeglądzie literatury, Mangini [bib]9924844[/bib] wnioskuje, że "Pomimo zamieszania na temat skuteczności leczenia LSD spowodowanych przez ograniczenia wcześniejszych badań, możliwość, że LSD może być przydatne w leczeniu alkoholizmu pozostaje otwarta. Wiele możliwych historycznych interpretacji wyników badań LSD zostało pozostawione nieodkryte, a wiele aspektów zgromadzonych danych pozostaje bez oceny."
Co możemy stwierdzić z badań i analizy Manginiego, to że do ponownej oceny stosowania halucynogenów jako składników kompleksowego programu leczenia alkoholizmu i uzależnień może się opłacać.

Sytuacja jest bardzo podobna w odniesieniu do wczesnych badań przeprowadzonych w celu zbadania możliwości wykorzystania halucynogenów w leczeniu uzależnienia od heroiny lub innych narkotyków. Oznacza to, że poprzez słabe przygotowanie oraz brak kontroli w badaniach, itp., nie udało się odpowiedzieć na pytanie, czy leczenie przy wykorzystaniu halucynogenów może prowadzić do długoterminowych abstynencji.

Halpern [bib]100286[/bib] opisuje wiele badań, w których wyniki dawały wskazówki, że halucynogenny posiadają pewną użyteczność. Niedawno opisał dwa anegdotyczne przykłady z własnej praktyki, gdzie dwóch pacjentów z powodzeniem stosowało halucynogenny do kontroli nad uzależnieniem od heroiny i leków nasennych oraz uspokajających [bib]100286[/bib]. W oparciu o przegląd literatury stwierdza on, że halucynogeny zasługują na bliższą analizę i że rzeczywiście może być celowe użycie tych substancji w leczeniu uzależnienia od narkotyków.

Terapia zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych

Zaburzenie obsesyjno-kompulsywne (Obsessive-Compulsive Disorder) jest zaburzeniem psychicznym, które charakteryzuje się występowaniem obsesyjnych myśli powodujących lęki.

Savage i współpracownicy [bib]13986867[/bib], jako pierwsi dostarczyli dowody na skuteczność halucynogenów w terapii OCD, gdzie po dwóch dawkach LSD pacjent, który cierpiał na depresje i gwałtowne, obsesyjne skojarzenia seksualne doznał znacznej i stałej poprawy stanu zdrowia. Późniejsze doniesienia mówią o pacjencie, który cierpiał z powodu obsesyjnych myśli i strachu przed zanieczyszczeniem. Po 15-miesięcznym leczeniu z wykorzystaniem LSD (raz na tydzień), bez dodatkowej terapii wspomagającej, symptomy zaczęły ustępować i po trzech latach leczenia pacjent był w pełni wolny od symptomów choroby i funkcjonował bez problemów zarówno w sferze prywatnej, jak i zawodowej.[bib]842386[/bib]

Leonard i Rapoport [bib]3631327[/bib] opublikowali przypadek nastolatka z OCD, który brał LSD ponad sto razy i podczas doświadczenia (bycia pod wpływem działania LSD) jego obsesyjne myśli nasilały się przez pierwszą godzinę, po czym ulegały remisji na następne 4-5 godzin. Grzyby zawierające psylocybinę oraz meskalinę miały ten sam efekt. Dodatkowo, ostatnie niepotwierdzone badania dostarczyły dowodów, że użycie halucynogenów może łagodzić symptomy OCD [bib]9210762[/bib][bib]9924841[/bib].

Obecnie uważa się, że system serotoninergiczny gra kluczową rolę w OCD, jednak do tej pory nie zostały zidentyfikowane receptory odpowiedzialne za takie działanie. Mimo to, pojawiają się opinie, że istotne w tej sprawie mogą być receptory 5-HT2C - zarówno agoniści, jak i antagoniści tego typu receptora mogą powodować wystąpienie i nasilenie symptomów OCD [bib]12782219[/bib]. Powyższe, niepotwierdzone badania nad długoterminową reemisją symptomów OCD może sugerować indukowaną halucynogenami regulację w dół (ang. down-regulation) receptorów 5-HT2A. Z powodu względnego braku skuteczności obecnych terapii, leczenie OCD przy wykorzystaniu halucynogenów powinno zachęcać do dalszych badań nad tym zagadnieniem.
Odpowiedz