Wtorek, Lipiec 2023, 09:14
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Wtorek, Lipiec 2023, 09:14 przez kukon.)
Rewelacja ta czwóreczka?
Przeważa tu oczywiście euforia, jest dużo serotoninki i to ona gra pierwsze skrzypce,choć przy dużych dawkach dało się odczuć jakby dopaminę i generalnie mocny to sort.
Nie pamiętam już kiedy mnie ostatnio po chlorach odcięło, a tu cyk i nie pamiętam kilku godzin , chociaż dawka też była niewąska?
W sexy pcha mniej niż CHOCO, ale za to dorzutki klepią o wiele dłużej. W sensie, że można zjeść więcej materiału na jednym posiedzeniu i nie czuć aż tak bardzo spadku mocy, co jest niewątpliwie dużym plusem.
Wogule myślę, że do tego sortu to nie ma podjazdu większość tych śmiesznych "mefedronów" od seby z bramy.
Działanie DELUXE i CHOCO jest podobne z drobnymi różnicami, a mi chyba bardziej podchodzi czekoladka.
Zajebisty sprzęt i duże polecanko.
Jest ? fhooooy!
9/10❤️
Rewelacja ta czwóreczka?
Przeważa tu oczywiście euforia, jest dużo serotoninki i to ona gra pierwsze skrzypce,choć przy dużych dawkach dało się odczuć jakby dopaminę i generalnie mocny to sort.
Nie pamiętam już kiedy mnie ostatnio po chlorach odcięło, a tu cyk i nie pamiętam kilku godzin , chociaż dawka też była niewąska?
W sexy pcha mniej niż CHOCO, ale za to dorzutki klepią o wiele dłużej. W sensie, że można zjeść więcej materiału na jednym posiedzeniu i nie czuć aż tak bardzo spadku mocy, co jest niewątpliwie dużym plusem.
Wogule myślę, że do tego sortu to nie ma podjazdu większość tych śmiesznych "mefedronów" od seby z bramy.
Działanie DELUXE i CHOCO jest podobne z drobnymi różnicami, a mi chyba bardziej podchodzi czekoladka.
Zajebisty sprzęt i duże polecanko.
Jest ? fhooooy!
9/10❤️d
Rewelacja ta czwóreczka?
Przeważa tu oczywiście euforia, jest dużo serotoninki i to ona gra pierwsze skrzypce,choć przy dużych dawkach dało się odczuć jakby dopaminę i generalnie mocny to sort.
Nie pamiętam już kiedy mnie ostatnio po chlorach odcięło, a tu cyk i nie pamiętam kilku godzin , chociaż dawka też była niewąska?
W sexy pcha mniej niż CHOCO, ale za to dorzutki klepią o wiele dłużej. W sensie, że można zjeść więcej materiału na jednym posiedzeniu i nie czuć aż tak bardzo spadku mocy, co jest niewątpliwie dużym plusem.
Wogule myślę, że do tego sortu to nie ma podjazdu większość tych śmiesznych "mefedronów" od seby z bramy.
Działanie DELUXE i CHOCO jest podobne z drobnymi różnicami, a mi chyba bardziej podchodzi czekoladka.
Zajebisty sprzęt i duże polecanko.
Jest ? fhooooy!
9/10❤️d
Przeważa tu oczywiście euforia, jest dużo serotoninki i to ona gra pierwsze skrzypce,choć przy dużych dawkach dało się odczuć jakby dopaminę i generalnie mocny to sort.
Nie pamiętam już kiedy mnie ostatnio po chlorach odcięło, a tu cyk i nie pamiętam kilku godzin , chociaż dawka też była niewąska?
W sexy pcha mniej niż CHOCO, ale za to dorzutki klepią o wiele dłużej. W sensie, że można zjeść więcej materiału na jednym posiedzeniu i nie czuć aż tak bardzo spadku mocy, co jest niewątpliwie dużym plusem.
Wogule myślę, że do tego sortu to nie ma podjazdu większość tych śmiesznych "mefedronów" od seby z bramy.
Działanie DELUXE i CHOCO jest podobne z drobnymi różnicami, a mi chyba bardziej podchodzi czekoladka.
Zajebisty sprzęt i duże polecanko.
Jest ? fhooooy!
9/10❤️
Rewelacja ta czwóreczka?
Przeważa tu oczywiście euforia, jest dużo serotoninki i to ona gra pierwsze skrzypce,choć przy dużych dawkach dało się odczuć jakby dopaminę i generalnie mocny to sort.
Nie pamiętam już kiedy mnie ostatnio po chlorach odcięło, a tu cyk i nie pamiętam kilku godzin , chociaż dawka też była niewąska?
W sexy pcha mniej niż CHOCO, ale za to dorzutki klepią o wiele dłużej. W sensie, że można zjeść więcej materiału na jednym posiedzeniu i nie czuć aż tak bardzo spadku mocy, co jest niewątpliwie dużym plusem.
Wogule myślę, że do tego sortu to nie ma podjazdu większość tych śmiesznych "mefedronów" od seby z bramy.
Działanie DELUXE i CHOCO jest podobne z drobnymi różnicami, a mi chyba bardziej podchodzi czekoladka.
Zajebisty sprzęt i duże polecanko.
Jest ? fhooooy!
9/10❤️d
Rewelacja ta czwóreczka?
Przeważa tu oczywiście euforia, jest dużo serotoninki i to ona gra pierwsze skrzypce,choć przy dużych dawkach dało się odczuć jakby dopaminę i generalnie mocny to sort.
Nie pamiętam już kiedy mnie ostatnio po chlorach odcięło, a tu cyk i nie pamiętam kilku godzin , chociaż dawka też była niewąska?
W sexy pcha mniej niż CHOCO, ale za to dorzutki klepią o wiele dłużej. W sensie, że można zjeść więcej materiału na jednym posiedzeniu i nie czuć aż tak bardzo spadku mocy, co jest niewątpliwie dużym plusem.
Wogule myślę, że do tego sortu to nie ma podjazdu większość tych śmiesznych "mefedronów" od seby z bramy.
Działanie DELUXE i CHOCO jest podobne z drobnymi różnicami, a mi chyba bardziej podchodzi czekoladka.
Zajebisty sprzęt i duże polecanko.
Jest ? fhooooy!
9/10❤️d
BUJAJ SIE JAK OGORDY PO BLANTACH