Sobota, Luty 2022, 22:03
ja już mojej ulubionej kiedyś "kałamagry" nie używam, ale dobrze wspominam. Wiekszą frajde ma z tego dziewczyna, bo nasz sprzęt jest bardzo twardy, ale niestety niewrażliwy, twardy jak kij od miotły, no i ten ból głowy na zejściu i zatkany nos (to chyba powieksza naczynia krwionośne, dlatego..)