Liczba postów: 46
Liczba wątków: 6
Dołączył: Czerwiec 2020
Reputacja:
2
Piątek, Czerwiec 2020, 03:39
dostępny tylko w zagranicznych sklepach, wątpię żeby było warte ryzyka
Liczba postów: 112
Liczba wątków: 60
Dołączył: Lipiec 2023
Reputacja:
0
Środa, Sierpień 2023, 19:55
Wczoraj, akuratnie w piąteczek odebrałem przesyłkę od A, w środku 5g A-PVP, 10x diclazepam i giet tajemniczego 3,4-dimethoxy-A-PVP. Już przy pierwszym badaniu wzrokowym niespodzianka, bo towar jest w postaci miękkiej masy przypominającej do złudzenia toffi, albo niezwykle jasnej barwy haszyk. Także zapodanie tego sniffem kompletnie nie wchodzi w grę niestety, zostają oral i vapo, w inne narządy nie zamierzam tego pakować. Nie lubię oralnego podania używek innych niż alkohol, więc tylko vapo, które bardzo lubię. Nasze toffi - krówka bardzo łatwo rozpada się w palcach i można sobie delikatnie pożądaną ilość odkruszyć. Równie łatwo, lekko i przyjemnie topi/smaży się na folii, nie śmierdzi, dym bezproblemowo wchodzi do płuc. Z początku niemal niewyczuwalny jest żaden smak, im jednak dłużej towar smażymy i staje się ciemniejszy, dym nabiera nieprzyjemnego, chemicznego smaku - dla starych alfiarzy to jednak żadne zmartwienie.
Vapo naszego odczynnika bez wątpienia daje rezultaty, oczywiście są one w jakimś stopniu zbliżone do alfy PVP. Niestety, nie mogę się wypowiedzieć na temat mocy 3,4-dimethoxy-A-PVP, ponieważ mam od dłuższego czasu wyrobioną dużą tolerancję na wszelkie beta-ketony, ledwie kilka dni temu skończyłem swoje 9g 4F-PVP, a w dodatku smażenia naszej substancji dokonywałem już po próbnym sniffie świeżej alfy, więc nie było szans na miarodajną ocenę. Na pewno działa i jest podobnie jak z wszystkimi pochodnymi alfy, waporyzacja bardzo fajna, jak ktoś by chciał mógłby nawet chleb tą masą posmarować i spróbować orala, ja sobie podaruję, będzie leżało na trudne chwile kiedy zabraknie alfy.