Piątek, Luty 2020, 00:07
5-EAPB - opinie, działanie, opis
Euforyk i empatogen, ale ten z drugiej lub nawet trzeciej półki.
Relacja znaleziona w internecie:
"Kilka dni temu zjadlem 125mg 5-EAPB (pierwszy raz).
Sadze, iz wtedy doskonale zrozumialem o czym pisali autorzy wypowiedzi
- ,,dziwna bania", ,,odrealnienie".
Nie bylem pewien czy mi sie podoba.
Gdzies wyczytalem, ze tak bywa jesli zjemy zbyt malo.
Dzisiaj o 21 zjadlem 200.
Ladowalo sie od 21.40 do 21.50 i tak zostalo.
Klimat i wszystko inne jest zupelnie inne niz po pierwszym razie.
Nie tryskam ekstaza z euforii bez powodu,
ale jest przyjemnie.
Nie doczekalem sie skaczacego obrazu (wyczytalem to)
jak po mefedronie gdy bylo nielatwo trafic do popielniczki. Eh.
Zaczalem sie zastanawiac co by moglo zmienic i w ktora strone
gdyby np. wrzucic o 20% wiecej i mniej.
Co mogloby dac jeszcze znalezienie optymalnej dozy."
Euforyk i empatogen, ale ten z drugiej lub nawet trzeciej półki.
Relacja znaleziona w internecie:
"Kilka dni temu zjadlem 125mg 5-EAPB (pierwszy raz).
Sadze, iz wtedy doskonale zrozumialem o czym pisali autorzy wypowiedzi
- ,,dziwna bania", ,,odrealnienie".
Nie bylem pewien czy mi sie podoba.
Gdzies wyczytalem, ze tak bywa jesli zjemy zbyt malo.
Dzisiaj o 21 zjadlem 200.
Ladowalo sie od 21.40 do 21.50 i tak zostalo.
Klimat i wszystko inne jest zupelnie inne niz po pierwszym razie.
Nie tryskam ekstaza z euforii bez powodu,
ale jest przyjemnie.
Nie doczekalem sie skaczacego obrazu (wyczytalem to)
jak po mefedronie gdy bylo nielatwo trafic do popielniczki. Eh.
Zaczalem sie zastanawiac co by moglo zmienic i w ktora strone
gdyby np. wrzucic o 20% wiecej i mniej.
Co mogloby dac jeszcze znalezienie optymalnej dozy."